Wiadomości

Koń nie zawinił, to woźnica był pijany

Data publikacji 21.08.2018

Policjanci skontrolowali woźnicę bryczki, zajmującego się przewozem ludzi po mieście. 68-letniemu mężczyźnie grozi kara aresztu albo grzywna.

Dziś (21.08) w charakterze obwinionego do popełnionego wykroczenia został przesłuchany mieszkaniec gminy Inowrocław. Stało się tak dlatego, ponieważ kilka dni temu (18.08) patrol WRD sprawdził stan trzeźwości woźnicy. Prowadzący dwuosiową bryczkę ciągniętą przez konia mężczyzna, został zatrzymany przez policjantów na ul. Rąbińskiej w Inowrocławiu. Trudni się on turystycznym przewozem, a podczas kontroli wiózł ludzi.

Policjanci wyczuli od woźnicy alkohol, a badanie wskazało 1,56 promila w jego organizmie. Mężczyzna przy policjantach musiał przekazać lejce osobie wskazanej przez siebie, a sam dostał wezwanie na Policję celem przesłuchania.

Kodeks wykroczeń wymienia, że teraz mężczyzna może spodziewać się kary aresztu albo grzywny. O tym zadecyduje inowrocławski sąd.

Powrót na górę strony