Gdy tylko nabrał podejrzeń, że za kierownicą siedzi nietrzeźwy kierowca, postanowił działać
Zdecydowana reakcja uczestnika ruchu zakończyła się zatrzymaniem 59-letniego mężczyzny, który jechał nietrzeźwy. Za to przestępstwo grozi kara więzienia.
Do zdarzenia doszło (23.02) w Gniewkowie na ul. Zielonej. Jeden z kierowców zauważył jak kierujący mercedesem wykonuje dziwne manewry na drodze. Jego uwagę przykuło niebezpieczne cofanie tego samochodu i niepokojące zachowanie kierującego. Gdy tylko samochód zatrzymał się, obserwujący tą sytuację wyskoczył ze swojego pojazdu i podbiegł do mercedesa. Po tym, jak zorientował się, że kierowca jest nietrzeźwy, unieruchomił jego samochód wyjmując kluczyki.
Wezwani na miejsce policjanci ustalili okoliczności zdarzenia i sprawdzili stan trzeźwości jadącego mercedesem. Mężczyzna miał prawie 2,5 promila alkoholu w organizmie. Zostały zatrzymane jego prawo jazdy. Teraz odpowie on za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości. Grozi mu kara pozbawienia wolności do 2 lat. Może też spodziewać się, że sąd orzeknie o zakazie prowadzenia przez niego pojazdów na dłuższy czas.
Coraz częściej uczestnicy ruchu reagują na to, że inni kierowcy mogą jechać po alkoholu. To zachowanie godne pochwały. Pamiętajmy, że choćby telefon na Policję, że kierujący może być nietrzeźwy, zapobiegnie tragedii na drodze.