Za groźby i wandalizm trafił do aresztu
Zachowanie jednego z mężczyzn pozostawia wiele do życzenia. Nie tylko groził jednemu z kierowców, ale też zniszczył mu samochód. Po zatrzymaniu przez policjantów usłyszał zarzuty popełnienia dwóch przestępstw i na najbliższy miesiąc trafił za kraty.
Wczoraj (18.07) policjanci z Pakości doprowadzili do oskarżyciela i sądu 32-letniego mężczyznę. Powodem jego zatrzymania było to, że groził innemu mężczyźnie i uszkodził mu samochód marki Seat.
Do zdarzenia doszło (16.07) na jednej z ulic Pakości. Do samochodu marki Seat niespodziewanie wsiadł jakiś mężczyzna. Gdy kierowca pojazdu zwrócił mu uwagę i kazał wysiąść, ten zareagował agresywnie. Zniszczył lusterka przy seacie i wybił rękoma szybę. Ponadto kierowcy tego pojazdu groził, że go zabije. Następnie jakby nigdy nic udał się do pobliskiego baru.
Powiadomieni o zdarzeniu pakoscy policjanci interweniowali. Podczas zatrzymania napastnika również w obecności policjantów zachowywał się on agresywnie. Nadal wykrzykiwał groźby w kierunku poszkodowanego kierowcy. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu, gdzie trzeźwiał.
Policjanci zebrali dowody, które przedłożyli oskarżycielowi. Po tym jak mężczyzna usłyszał zarzuty gróźb karalnych i uszkodzenia mienia, stanął przed sądem. Decyzją sądu najbliższy miesiąc spędzi za kratami. Grozi mu kara do 5 lat więzienia.